Walka Dawida z Goliatem
85 lat temu Armia Czerwona zaatakowała Finlandię. Był to kolejny krok w realizacji tajnego protokołu dodatkowego do paktu Ribbentrop-Mołotow, który skazywał sześć suwerennych państw na utratę niepodległości.
„Co wygraliśmy, zawierając z Niemcami pakt o nieagresji? – pytał sam siebie Stalin latem 1941 r., kiedy wojska niemieckie parły w kierunku Moskwy. – Zapewniliśmy naszemu krajowi pokój w ciągu półtora roku i możność przygotowania swoich sił do odporu, jeśli faszystowskie Niemcy wbrew paktowi zaryzykują napaść na nasz kraj”. Te słowa to wielkie kłamstwo. Podpisanie rzekomo „pokojowej” umowy o nieagresji z Niemcami oznaczało jak najszybszą realizację planowanej od lat napaści sowieckiej na kraje bałtyckie oraz Finlandię. W 1939 r. pod bronią znajdowało się 2,1 mln czerwonoarmistów. Los skazanych na niewolę narodów wydawał się przesądzony. Ale właśnie zimą 1939 r. Sowieci przekonali się, że militarna potęga Armii Czerwonej jest jedynie mitem propagandowym.
Stalin wydał rozkaz zaatakowania Finlandii 30 listopada 1939 r. W Moskwie oczekiwano, że w najgorszym przypadku „kampania fińska” zakończy się pod koniec roku. Wcześniej Stalin przekonał się, że jego ultymatywnie sformułowane żądania naruszające integralność terytorialną Republiki Finlandii nie wywołują lęku w Helsinkach. Finowie byli bowiem przekonani, że dopóki na czele sił zbrojnych tego państwa stoi marszałek Carl Gustaf Emil Mannerheim, ich ojczyzna zdoła się obronić przed sowieckimi hordami. Sowieci też czuli respekt do tego stratega. Choć przez dziesięciolecia historycy marksistowscy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta